wtorek, 8 grudnia 2020

Apel o pokój. 40 lat temu odszedł John Lennon

17 listopada tego roku minęło 40 lat od wydania ostatniego albumu za życia Johna Lennona -
Double Fantasy. Przedstawiałem go Wam na łamach swojego bloga kończąc słowami, że ciąg dalszy nastąpi. Pisząc te słowa nie miałem na myśli tego, co stało się trzy tygodnie po premierze albumu - tragiczna śmierć Artysty. Chyba każdy fan jego twórczości i pięknych, bardzo wartościowych przekazów, woli go mieć żywego, pamiętać go takim, jakim żył i tworzył. Nawet jeśli tych fanów nie było wtedy na świecie. Nie będzie to więc wpis poświęcony temu tragicznemu dniu, w którym chory psychicznie fan i fanatyk religijny, Mark David Chapman, dokonał tak straszliwej zbrodni. Cofniemy się do roku 1971 i powspominamy jego album, który jest - można powiedzieć - dla wielu biblią czy też ściśle obowiązkową lekturą. Album, którego utwór tytułowy przeszedł do historii i stał się hymnem, wyrazem nadziei, marzeń. Oczywiście mowa o albumie (u utworze) Imagine. Aż ciężko uwierzyć, że ten album w przyszłym roku skończy 50 lat. 9 września 1971 roku został wydany w Stanach Zjednoczonych, a miesiąc później, 8 października (dzień przed urodzinami Johna), w Wielkiej Brytanii. Myślałem też o tym czy by nie poczekać do z tym do przyszłego roku, do jednej z tych dat. Postanowiłem jednak, że dziś będzie lepsza okazja. Dlaczego? Bo jest to absolutne Arcydzieło przez WIELKIE A. 

Przenieśmy się więc do tamtego okresu. Jest już po rozpadzie Beatlesów. Każdy idzie w swoją stronę. George Harrison nagrał swój wielki All Things Must Pass i odniósł wielki sukces. Jednak muzycy pozostają w kontakcie. W większym lub mniejszym stopniu. I tak podczas pobytu w Nowym Jorku John Lennon i George Harrison spotkali się na małe jam session. Joh  przygotowywał album i poprosił kolegę, by ten na nim zagrał. George się zgodził i zaprosił też swojego przyjaciela, basistę Klausa Voormanna. Pierwsza sesja nagraniowa odbyła się w Ascot Sound Studios 11 i 12 lutego 1971. Wtedy zarejestrowano utwory  It's So Hard i I Don't Want To Be A Soldier. Wtedy także zarejestrowano singiel Power To The People. Jednak John nie był do końca zadowolony z efektów, dlatego podczas drugiej sesji, odbywającej się od 24 maja do 5 lipca 1971 roku, zdecydował się na remake piosenki I Don't Want To Be A Soldier. Wtedy zaczęła się oficjalne rozpoczęcie sesji nagraniowej do albumu Imagine. Poprosił o pomoc Nicky'ego Hopkinsa, członków zespołu Apple Badfinger, Alana White i Jima Keltnera. Harrison wniósł partie gitary prowadzącej w kilku numerach. Później, trzeciego lipca, John i Yoko polecieli do Nowego Jorku, by skończyć album w studiu Record Plant. Tam ponownie nagrano wiele partii instrumentalnych, dodano także smyczki i saksofon Kinga Curtisa. Utwory, które zostały ukończone w Record Plant to It's So Hard, I Don't Want To Be A Soldier i How Do You Sleep? Podobnie jak na jego pierwszym albumie Plastic Ono Band, Phil Spector dołączył do Lennona i Yoko Ono jako koproducent na Imagine. Aranżacje smyczkowe na album zostały napisane przez Torrie Zito. 


Najważniejszym utworem na płycie jest oczywiście Imagine. Stał się znakiem rozpoznawczym Lennona. Artysta napisał go jako apel o pokój na świecie. Wiele lat później uznał rolę Ono w tworzeniu piosenki i wyraził ubolewanie, że wcześniej nie uznał jej za współautorkę. Utwór Jealous Guy pamięta czasy Beatlesowskie, bowiem został napisany i skomponowany w Indiach w 1968 roku, ale wtedy miał zupełnie inny tekst i tytuł Child Of Nature. Później Lennon wykorzystał to nagranie z nowym tekstem i tytułem - Zazdrosny Facet. Wieść gminna głosi, że John poprosił, czy nawet zażądał, by Yoko sporządziła mu listę kochanków, z którymi spała. Oh My Love” i How? powstało pod wpływem jego doświadczeń z terapią. Crippled Inside to prosty, rock’n’rollowy numer przeciwko dyskryminacji ludzkiej. Ciekawostką jest mostek w piosence został zaczerpnięty z utworu Black Dog z 1964 roku autorstwa Koernera, Raya i Glovera. Poza Imagine mamy także inny bardzo ważny utwór, mój ulubiony protest song Johna - Gimme Some Truth. Co ciekawe - też pochodzi z czasów The Beatles. Lennon przyniósł go na sesje nagraniowe do albumu Let It Be w 1969 roku. Wspomniany już antywojenny utwór I Don't Want To Be A Soldier zamyka pierwszą część płyty w kakofoniczny sposób. Ostatnią piosenką na albumie była Oh Yoko! Wytwórnia EMI naciskała, by ten utwór był singlem, ale Lennon uważał, że jest zbyt „popowy”. 


Na początku napisałem, że mimo rozpadu Beatlesów muzycy utrzymywali raczej przyjacielskie stosunki spotykając się raz za razem, coś tam jammując, a potem ostro imprezując. Jak się okazuje - nie wszyscy. Wielka kompozytorska spółka, odpowiedzialna za największe hity Czwórki z Liverpoolu, czyli John i Paul, była wtedy w bardzo nieprzyjemnych relacjach. Utwór How Do You Sleep? Lennon napisał w następstwie udanego pozwu Paula McCartneya w londyńskim Sądzie Najwyższym o rozwiązanie Beatlesów jako spółki prawnej. Orzeczenie to nastąpiło po publikacji zniesławiających uwag Lennona na temat Beatlesów w wywiadzie dla magazynu Rolling Stone z grudnia 1970 roku, a McCartney i jego żona Linda, zostali pokazani w kostiumach klauna i zawinięci w torbę. Po wydaniu albumu McCartneya Ram w maju 1971, Lennon poczuł się zaatakowany przez dawnego kolegę, który później przyznał, że wersety w piosence Too Many People były zapisem sporów o Yoko. Macca stwierdził, że to niewielki przytyk. Lennon uważał, że inne piosenki na albumie, takie jak 3 Legs, zawierały podobne ataki, chociaż McCartney temu zaprzeczył. Tekst How Do You Sleep? odwołuje się do słynnych plotek Paul Is Dead, zwłaszcza wers: Those freaks was right when they said You was dead, zaś początek jest odwołaniem do słynnego Sierżanta Pieprza: So Sgt. Pepper took you by surprise. John był skłócony z Paulem, ale nie z Georgem. Ten zagrał na slide gitarze. Lennon był zachwycony tym jak Harrison na przestrzeni lat udoskonalił swoją technikę gry na gitarze.


Zdjęcia na przedniej i tylnej okładce zostały wykonane przez Ono przy użyciu aparatu polaroidowego. Wcześniej uważano, że zdjęcie na okładce zostało zrobione przez Andy'ego Warhola. Na tylnej okładce znajduje się cytat: Wyobraź sobie kapiące chmury. Wykop dziurę w ogrodzie, aby je umieścić z książki Ono Grapefruit, której brytyjskie wznowienie promowane było przez Lennona w tamtym czasie. 


Imagine odniósł sukces krytyczny i komercyjny, osiągając pierwsze miejsce zarówno na brytyjskiej liście albumów, jak i na amerykańskim Billboard 200. Wraz z debiutem jest uważany za jeden z najlepszych solowych albumów ex-beatlesa. W 2012 roku album zajął 80. miejsce na liście 500 największych albumów wszechczasów magazynu Rolling Stone. Album był wielokrotnie wznawiany, w tym w 2018 roku jako The Ultimate Collection, sześcio płytowy zestaw pudełkowy zawierający wcześniej niepublikowane dema, rzadkie wersje studyjne. Pozycja obowiązkowa. Biblia.


40 lat bez Johna. Ale jest Muzyka, jest przesłanie: Pokój! Dajmy szansę pokojowi! Wyobraźmy sobie, że nie ma jednej wizji nieba, piekło jest puste, religia nie istnieje, ale jest wiara i nie ma żadnych wojen religijnych, nikt nie chodzi głodny, a ludzie chcą żyć w pokoju. Kobieta nie jest przedmiotem, a człowiekiem równym mężczyźnie i sama o sobie decyduje. Większość tego przekazu jest bardzo utopijna. Jednak ... ja naiwnie jak dziecko w to wierze! Wierzę w wolność, wierzę w miłość i tolerancję!


Pamiętamy, John✌💓








Bartas✌


2 komentarze:

  1. Piekny powrót do cudownych czasow, zafundowałeś Bartus. Dziękuje 💋❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. Skarbnica wiedzy Bartek. Pieknie😊👍

    OdpowiedzUsuń

Idealne ożywienie kariery. "Who Believes In Angels?" - wspólny album Eltona Johna i Brandi Carlile.

  Słyszysz Elton John i natychmiast przychodzą Ci do głowy jego masowe hity. To artysta nietuzinkowy, który przez całą swoją ponad pięćdzies...