niedziela, 18 września 2022

Iść pod prąd! Rzecz o albumie "Opvs Contra Natvram" grupy Behemoth.

 

Z czym się może kojarzyć zespół Behemoth? Pewnie “przeciętnemu Kowalskiemu” (nie obrażając nikogo o tym najbardziej znanym w Polsce nazwisku) z Nergalem, który spalił Biblię na koncercie, a nieco później był na ustach wszystkich plotkarskich portali za sprawą związku z Dodą. To nieco troszkę sprawiło, że wyszedł z tego metalowego undergroundu, w którym nieprzerwanie siedział od roku 1991, czyli od samego powstania Behemotha. O Nergalu pisałem jakiś czas temu na swoim prywatnym facebookowym wallu. Bywa z nim różnie. Są momenty, gdy totalnie odlatuje i nie do końca rozumiem czemu mają służyć te jego prowokacje. Ale są też momenty, gdy mam ochotę mu zwyczajnie polać, bo gada facet naprawdę sensownie. W tym roku na Woodstocku, jako projekt Me And That Man, walnął taką gadkę, że podpisuję się pod nią wszystkimi czterema kończynami: stop wojnom (w tym w Ukrainie), stop ograniczaniu praw kobiet do decydowania o własnym ciele czy też stop mieszaniu się kościoła katolickiego w nasze prywatne życie, decyzje i wybory. Zawsze jednak podobała mi się ich muzyka. Jest naprawdę na światowym poziomie. 16 września 2022 nakładem wytwórni Nuclear Beast ukazał się dwunasty studyjny album Behemotha zatytułowany Opvs Contra Natvram. Krążek, jak się za chwilę przekonamy, jest jednym z najbardziej elitarnych dzieł do tej pory. Wyprodukowany przez sam zespół i zmiksowany przez Joe Beressiego (odpowiedzialnego za płyty takich grup jak Nine Inch Nails, Tool, Queens Of The Stone Age oraz Alice in Chains) oferuje nam, słuchaczom, nową jakość i kilka ciekawych smaczków. Skonstruowali dźwięk wcześniej nietknięty, inspirowany ucieleśnieniem buntu, indywidualną i niezachwianą autoekspresją, ukształtowaną przez światopogląd literacki. Lider grupy, wspomniany już Nergal, ujawnił, że zawartość liryczna krążka jest pójściem pod prąd. Dotyczy to negatywnych wartości, moralności i etyki w popkulturze oraz sytuacji, które mogą mieć bardzo szkodliwy wpływ na każdego z nas.


Krążek promował kilka singli, takich jak: Ov My Herculean Exile, Off To War!, The Deathless Sun oraz Thy Becoming Eternal. Otwieracz Post Gods Nirvana wprowadza nas w klimat albumu. Przekonujemy się, że będzie na tym albumie więcej melodii, ale także tych wszystkich elementów, z których zasłynął Behemoth. Odgadując poprawnie, kolejny numer Malaria Vulgata nie bierze jeńców. Wokal Nergala jest ostry, ekspresyjny, z pasją i mega podekscytowany, co wyraźnie słychać w partiach wokalnych. Tempo jest przyspieszone, gdy bębny i gitary uderzają na wszystkie strony. Neo-Spartacvs jest bardzo ciężki. Tempo podskakuje miejscami, utrzymując rytm z bitami, a gitara basowa jest mocno wyeksponowana. Disinheritance sprowadza nas z powrotem w black metalową aurę i daje tym niesamowitą frajdę, ale Once Upon A Pale Horse to już jakaś kompletna ewolucja w karierze Behemotha. Gdy pierwszy raz słuchałem tego utworu, to moja głowa radośnie kiwała w rytm powtarzającego się, bardzo oryginalnego riffu. Wokal Nergala jest niesamowicie mocny, a uczucie nostalgii jest niezaprzeczalne. Cechą charakterystyczną albumu jest doskonała sekcja rytmiczna. Tu każdy instrument po prostu brnie do przodu i rozbija wszystko, co stanie mu na drodze. Riffy, które odbijają się od obu gitar, podkreślają doskonałą muzykalność, wznosząc grupę na absolutny szczyt. Album zamyka utwór Versvs Christvs, który totalnie uzależnia i hipnotyzuje swoją aurą.

Behemoth ewoluuje muzycznie, nadal pozostając tym Behemothem, jakiego poznali fani ponad 30 lat temu - ostry jak brzytwa, bezkompromisowy i ciężki. Nie stoi przy tym w miejscu, nie gra oklepanych tematów, szuka inspiracji we współczesności, co czyni go bardziej świeżym. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że to jeden z najwybitniejszych wydawnictw tego roku i jeden z najlepszych dokonań tej kultowej grupy. Bardzo gorąco polecam😈









Bartas✌

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wrócić do punktu wyjścia. Pearl Jam powraca z nowym albumem "Dark Matter".

  Kiedy w styczniu tego roku ukazał się singiel Pearl Jam Dark Matter , podczas ekskluzywnego wydarzenia odsłuchowego frontman Eddie Vedder ...